- today
- favorite 0 polubień
- comment 0 komentarzy

Kąpiel we własnym basenie w słoneczny letni dzień brzmi dla wielu osób jak spełnienie marzeń. Wokół przydomowych basenów krąży wiele mitów, które mogą zniechęcać do ich budowy lub prowadzić do błędów w pielęgnacji.
Czy Ty też jesteś przekonany, że piekące oczy to naturalna konsekwencja kąpieli w basenie? A może marzysz o własnym kąpielisku, ale obawiasz się tego ile wody zużyje Twój basen? W tym artykule zebraliśmy 5 mitów o basenach, z którymi spotykamy się najczęściej i wyjaśniamy jak jest w rzeczywistości.
Spis treści
- To nie chlor tak brzydko pachnie!
- Czy przydomowy basen zużywa dużo wody?
- Czy dobry filtr to gwarancja czystej wody w basenie?
- Dlaczego więcej chemii basenowej nie równa się czystszej wodzie?
- Czy każdego pieką oczy po kąpieli w basenie?
Mit 1: To nie chlor tak brzydko pachnie!
Bardzo wielu osobom wydaje się, że za charakterystyczny, nieprzyjemny zapach przy basenie odpowiada chlor. Nic bardziej mylnego! Zapach, który często nazywamy zapachem chloru, to tak naprawdę chloraminy. Ich obecność w wodzie co prawda jest bezpośrednio związana z chlorem, jednak może wskazywać na zbyt małą jego ilość w wodzie. Jak to możliwe?
Chloraminy powstają gdy chlor z wody basenowej wchodzi w reakcję z potem, moczem czy kosmetykami. Trzeba pamiętać też o tym, że to właśnie chloraminy mogą powodować podrażnienia skóry i oczu czy wysypkę, co także często przypisujemy chlorowi. Co zrobić aby tego uniknąć? Przede wszystkim pilnować, aby użytkownicy basenu kąpali się przed wejściem do wody i dbać o odpowiednie parametry wody basenowej.
Zapamiętaj: Dobrze utrzymany basen nie posiada intensywnego zapachu.
Mit 2: Czy przydomowy basen zużywa dużo wody?
Niejednokrotnie osoby, które marzą o przydomowym basenie powstrzymują się przed spełnieniem tego marzenia ze strachu przed wysokim zużyciem wody. Czy naprawdę jest się czego obawiać?
Kiedy myślimy o objętości przydomowego basenu często wydaje się oczywistym, że rachunki za wodę znacznie wzrosną po jego budowie. Okazuje się, że wcale nie musi tak być. Raz napełniony basen nie traci wiele wody - nie ma potrzeby aby w ciągu sezonu wymieniać wodę w basenie. Ba! Nawet pomiędzy sezonami na kąpiele nie ma potrzeby pozbywać się całej wody z basenu. Faktycznie, z basenu ubywa wody w ciągu sezonu, ale najczęściej nie jest to bezpośrednio związane z kąpielami a z nieustannie zachodzącym parowaniem. Na szczęście są na to skuteczne sposoby - korzystanie z przykryć basenowych pozwala znacząco zmniejszyć parowanie wody z basenu.
Zapamiętaj: Nie ma potrzeby regularnej wymiany wody w basenie.
Mit nr 3: Czy dobry filtr to gwarancja czystej wody w basenie?
Wielu właścicieli basenów uważa, że dobrze dobrany, wysokiej jakości filtr basenowy wystarczy aby woda w basenie była krystalicznie czysta i bezpieczna. I choć utrzymanie wody basenowej nie jest trudne, to wymaga trochę więcej wysiłku.
Filtracja mechaniczna jest bez wątpienia istotnym elementem utrzymania basenu. Jednakże nie jest jedynym elementem. Doskonale sprawdzi się do usuwania cząstek stałych, ale czysta woda basenowa to więcej niż możemy dostrzec gołym okiem. Abyśmy mogli mówić o idealnej wodzie basenowej nie możemy zapominać o odpowiednim pH czy dbaniu o usuwanie glonów czy szkodliwych bakterii. Co więcej, nie wystarczy posiadać dobrego filtra, trzeba też o niego regularnie dbać, aby mógł spełniać swoje zadanie.
Zapamiętaj: Dobry filtr to bardzo ważny, lecz nie jedyny element dbania o jakość wody w basenie.
Mit 4: Dlaczego więcej chemii basenowej nie równa się czystszej wodzie?
Pozostając w tematyce jakości wody basenowej - wielu posiadaczom basenów, wydaje się, że problemy z wodą rozwiążą dodając więcej chloru, środków glonobójczych czy regulujących pH. W pierwszej chwili może wydawać się to logicznym sposobem działania.
Trzeba jednak wiedzieć, że to prosta droga do podrażnień skóry, oczu czy uszkodzeń instalacji basenowej. Co zatem zrobić aby cieszyć się krystalicznie czystą, bezpieczną wodą? Postawić na regularne testy wody basenowej. Sprawdzaj regularnie poziom chloru czy pH wody w basenie i dopiero na tej podstawie decyduj o dozowaniu środków chemicznych. Dostępne są różne metody pomiarów parametrów wody, na pewno znajdziesz komfortowy dla siebie!
Zapamiętaj: Prowadź regularne pomiary parametrów wody basenowej i na ich podstawie dozuj chemię basenową.
Mit nr 5: Czy każdego pieką oczy po kąpieli w basenie?
Niektórym wydaje się, że dyskomfort związany z pieczeniem oczu po kąpieli w basenie to nieuchronna konsekwencja, z którą trzeba się pogodzić. Wcale nie!
Za dyskomfort i podrażnienia oczu często odpowiadają wspomniane wcześniej chloraminy! A jak już wiemy, ich obecność w wodzie nie jest pożądana i wynika z niewłaściwych parametrów wody i niepoprawnego korzystania z basenu. Zatem jeżeli komfort kąpieli zmniejszają Ci dolegliwości związane z oczami wiedz, że może być to objaw złej jakości wody. Przyjrzyj się poziomowi pH, sprawdź poziom chloru i pożegnaj ten problem.
Zapamiętaj: Pieczenie oczu po kąpieli w basenie to objaw złej jakości wody, a nie cecha basenu.
Jak widać basen to nie tylko świetny sposób na relaks i dobrą zabawę, ale też odpowiedzialność. Dbając o wysoką jakość wody basenowej można pozbyć się wielu powszechnych problemów i niedogodności związanych z kąpielami. Na szczęście aktualnie na rynku dostępnych jest wiele akcesoriów basenowych, które pomagają jak najmniejszym wysiłkiem monitorować i dbać o jakość wody w basenie, takich jak np. Fluidra Blue Connect.
A Ciebie co najbardziej zaskoczyło? A może znasz inne mity basenowe? Napisz w komentarzu, chętnie się z nimi rozprawimy!
Komentarze (0)